Poza tym maluśki jakiś ten kołowrotek jak na morski sprzęt na kuter. Zresztą piszą, że to do połowów spiningowych. Myślę, że dorszowania nie wytrzyma.
Gamer kosztuje w granicach 170 zł.
Jak szaleć to szaleć. Ten sprzęcik mi się podoba.

Napisano 16 sierpień 2007 - 21:45
Napisano 16 sierpień 2007 - 21:06
Napisano 16 sierpień 2007 - 20:55
Napisano 13 sierpień 2007 - 18:07
Napisano 13 sierpień 2007 - 17:27
Napisano 13 sierpień 2007 - 17:08
Napisano 05 sierpień 2007 - 21:39
Napisano 05 sierpień 2007 - 03:01
Właśnie wróciłem z Kątów Rybackich i powiem ci że o rybe na Zalewie Wiślanym jest dość trudno a jeszcze trudniej jest o miejsce z którego można ją łapać. Osobiście nie wędkowałem tam bo po pierwsze po 10 dniach na Mazurach znudziło mi się łapanie płotek, wzdręg i małych leszczy a to jak zauważyłem jedyna zdobycz napotkanych tam wędkarzy, a po drugie cały zalew to jedno wielkie trzcinowisko i miejsca do wędkowania nie uświadczysz.A przy okazji, może ma ktoś jakieś informacje o Zalewie Wiślanym?
Napisano 02 sierpień 2007 - 10:27
Napisano 02 sierpień 2007 - 10:22
Napisano 01 sierpień 2007 - 22:59
Dziewiczy teren z dużą ilością ryb. Słabo rozwinięta turystyka wędkarska tzn nie ma ludzi zajmujących się obsługą wędkarzy. Trzeba wszystko na własną rękę.To potem napisz jak było,ja niestety będę się smażył na piaskach w Krynicy.A przy okazji, może ma ktoś jakieś informacje o Zalewie Wiślanym?
Napisano 01 sierpień 2007 - 20:04
Życzę Ci dobrej pogody, bo jak tam byłem tydzień temu, to fala była nawet w kanale portowym.Dowiedziałem się wczoraj, że w poniedziałek w Darłówku czeka mnie hardcorowa wyprawa na łódce w morze.
Nie na kutrze ale na łodzi motorowej mieszczącej 4 wędkarzy plus sternik. Jak nie będzie mocno wiało to damy czadu. Na małych łódkach można wypływać do 2 mili, na tej nie ma problemu żeby wypłynąć i 30. No i znacznie szybciej jest się na łowisku. Widziałem podobne wędkowanie tylko na filmie w WMH.
Napisano 01 sierpień 2007 - 18:10
Napisano 01 sierpień 2007 - 11:58
Napisano 28 lipiec 2007 - 18:25
Napisano 27 lipiec 2007 - 15:04
Napisano 27 lipiec 2007 - 12:25
Napisano 26 lipiec 2007 - 23:27
Nie liczył bym na to, założę się o wszystkie skarby tego świata, że prędzej da się ogolić , niż siądzie przy tyczce , to nie wędkowanie dla Gregora ( oczywiście , bez urazy dla tyczkarzy)Jedyna nadzieja, że wcześniej zarazi się tyczką to będzie jeździł po zawodach i nie będzie miał czasu na normalne łowienie oczko
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych