Edmund, p...(edytowane) takie farmazony, że mi pateryzowane mleko w lodówce skwaśniało.Dobrze, że żyjesz. Ja się nie spinam nigdy i zazwyczaj dobrze się z tym bawię. Nie wiesz, w jakiej wadze chodzę, bo w sumie nie widziałeś ( może raz, ale to i tak uważam, że była zabawa ) - chyba nawet nigdy, bo ja po prostu nad wodą lubię być w każdej postaci i nie mam nacisku na to, żeby nawet nieraz łowić. Ja lubię tam być. Wiosna, leżę na trawie, piję piwo i często robię zdjęcia. Ocena nie jest obiektywna, ale i tak ją przyjmuję
/>.
Nie lubię przegrywać, ale też nie lubię rywalizować, ale przegrywać w sumie umiem. Ja chcę nieraz złowić parę ryb, których nie żrę po prostu i zazwyczaj wypuszczam. To, co napisałeś tylko pokazuje, że jeżeli kiedyś dla mnie ( bo wg Ciebie jestem cienki ) problemem nie było złowienie parunastu płotek +30, to tym bardziej jest problem. Rozumiem, że ktoś może mieć większą wiedzę ode mnie, jak np. Tomik 1970, ale to nie znaczy, że te liczby, które podałeś są odwzorowaniem tego, czego Warcie brakuje. To też nie zmienia faktu, że łowiłem zazwyczaj bez wielkiego nacisku, ale dla zabawy i nie żeby nałowić. Na Warcie byłem w tym roku może dwa razy i nie chce mi się tam zaglądać, choć i tak byłem z aparatem. Ty może nie możesz porównać, co było, a co jest, ale ja mogę. To nie sarkazm, żeby było jasne.
A w roli sekundanta możesz oczywiście wystąpić, choć to pewnie sarkazm z Twojej strony, bo możesz przecież też łowić ( Wisła Łęka - tam się dobrze czuje każdy - ja zazwyczaj, a jeszcze jak mam za kompanów gruntowców, to już jest dużo lepiej:) ), ale to i tak nic nie zmieni na dzień dzisiejszy w Warcie. Sam wiesz, że mówimy o tym samym i tego samego byśmy chcieli, a jednak nie jest tak różowo, bo coś jest nie tak i to nie jest to, że ryb jest za dużo. To, co się stało z Wartą jest kamieniem u nogi wędkarzy takich, jak ja i to się nie dzieje ani od dziś ani od wczoraj. To nie zdarzyło się rok temu ani też piętnaście, choć przebłysk jakiś był przez jeden sezon, ale to i tak chyba było w okolicach 2005 . To zaniedbania, a przede wszystkim "manie w dupie" Warty przez poprzednie władze. Złowiłeś kiedyś paręnaście płotek +30 w Warcie? Nie chodzi mi o to, żebyś pisał, że tak, tylko o to, żebyś faktycznie pomyślał, czy złowiłeś. Dobrze wiesz, o czym mówię. Pomimo tego wszystkiego o czym mówimy, dobrze, że jesteś. Nie wiem, czy na stałe, ale dobrze jest.
Swój powrót na forum , nie musisz okraszać wyrazami na p. (albo nie pisz po pijoku).